Wszyscy czekamy na nowe Fable. Tymczasem na chwilę wracamy do Fable Legends, ponieważ pojawiła się nowa informacja o anulowanej produkcji! Może to dobrze, że gra nie wyszła?
Fable Legends nie tym, co poprzednie gry
Co wiemy o nowym Fable? Jedyne co ogłoszono to, że gra trafi na Xbox Series X oraz Xbox Series S oraz komputery z systemem Windows 10. Cóż, od tamtej pory pojawił się już Windows 11, a my dalej wiemy jedynie, że poznamy „krainę fantastycznych stworzeń i cudownych miejsc”.
Czytaj też: UFO w GTA Online na Halloween
Oby produkcja przebiegała bez problemów, ponieważ poprzedni tytuł Fable nigdy nie został wydany. Pamiętacie Fable Legends?
O grze chwilowo znów się mówi, ponieważ dowiedzieliśmy się, że ten kooperacyjny RPG akcji miał być… grą usługą. Raczej nie tego oczekiwali fani RPG przeznaczonego dla pojedynczego gracza, ale podobno taka była decyzja Phila Harrisona. Kim jest ten jegomość?
Cóż, Phil Harrison był jedną z osób, które przyczyniły się do „sukcesu” Xbox One, który mógł pogrzebać całą markę. Fatalnie zaprojektowana konsola i źle sprecyzowani jej odbiorcy, to nie jest chlubny wpis w CV. Ale to nie koniec. Harrison aktualnie pracuje w Google. Pytanie tylko, jak długo? Takie pytanie można stawiać, ponieważ był on odpowiedzialny za zbliżające się do zamknięcia Google Stadia.
