Studio The Coalition pod wodzą Microsoftu pracuje obecnie nad grą Gears 5, czyli ciągłością marki Gears of War. W niej pojawi się oczywiście tryb dla pojedynczego gracza, ale nie zabraknie czegoś do zabawy w trybie wieloosobowym, a więc Arcarde Mode. Dziś dowiedzieliśmy się, że będziemy w nim mogli kupować bohaterów za prawdziwe pieniądze.
Czytaj też: Portowanie gier na Google Stadia ma być tanie
Tę kwestię w Gears 5 poruszył dyrektor ds. projektowania gier wieloosobowych, a więc Ryan Cleven. Ujawnił, że jego zespół miał prosty cel – wprowadzić do Gears 5 możliwie najbardziej przejrzysty rynek, z którego będą mogli korzystać gracze. Jak twierdzi”
Nowa struktura została stworzona, aby szanować wybór graczy: przedmioty, które można zdobyć, nie są dostępne do kupienia, przedmioty do kupienia nie są dostępne, a darmowe przedmioty są bezpłatne. Gracz zawsze wie, co dostaje, jeśli samodzielnie zbiera na coś w grze lub kupuje zawartość.
Jednak jedynym wyjątkiem w tym systemie będą bohaterowie. Ci znacząco wpływają na rozgrywkę, dlatego też będą dostępne zarówno do odblokowania „w grze”, jak i do kupienia za realne pieniądze. Cleven porównał to do modelu obecnego w Rainbow Six Siege, gdzie obok siebie funkcjonuje zwyczajna waluta oraz ta premium.
W Gears 5 bohaterów początkowo będzie niewiele, ale z czasem gra dostanie zupełnie nowych. Ci powinni nadać się do PvP, ale ich potencjał może być większy w trybach pokroju Horde, czy zupełnej nowości, jakim będzie Escape. Teraz wszystko rozbija się o to, jak wiele czasu trzeba będzie poświęcić, aby odblokować bohatera, zamiast go kupować. W grze nie zabraknie tym samym kosmetycznych przedmiotów.
Czytaj też: Avengers: Endgame zdetronizował Avatara!
Źródło: PCGamer
