Zyskujące na popularności płyty winylowe sprawiają, że coraz więcej osób przeciera gruby kurz ze starych gramofonów i odkrywa, że te niezbyt już działają. Żądni tradycji, mogą zwrócić się do Bang & Olufsen.
Odrestaurowane gramofony Bang & Olufsen
Ta firma zdecydowała się na nietypowy ruch i zebrała 95 egzemplarzy Beogram z serii 4000, które pierwotnie zostały wprowadzone na rynek w 1972 roku i przetransportowała je do tego samego zakładu w Danii, w którym zostały pierwotnie stworzone. Tam przystąpiła do ich renowacji i unowocześnienia w ramach inicjatywy Classics.
Limitowane do zaledwie 95 egzemplarzy gramofony Beogram 4000c, zanim przyjęły widoczny na zdjęciach stan, zostały najpierw rozebrane, sprawdzone i dokładnie wyczyszczone przed ponownym złożeniem. Tam, gdzie było to konieczne, dodano nowe elementy i wprowadzono do nich kilka nowoczesnych zmian.
Beogram 4000c zyskały nowoczesny rysik zgodny ze specyfikacją i charakterystyką oryginału, przedwzmacniacz RIAA oraz świeży wygląd poprzez wypolerowane wstawki z aluminium, dodanie ręcznie wykonanej dębowej osłony, odnowienie panelu sterowania i nową osłonę przeciwpyłową.
Czytaj też: McIntosh odświeża rynek gramofonów swoim MTI100
Czytaj też: Gramofon X1 od Pro-Ject ma oferować audiofilską jakość w przystępnej cenie
Czytaj też: Inżynier tworzy płytę gramofonową z… betonu
Ostatnim etapem procesu było przetestowanie i dostrojenie każdego egzemplarza gramofonu Beogram 4000c, który zyskał unikalny numer i cenę rzędu 11000 dolarów. Chętni? Zapamiętajcie więc, że gramofony Beogram 4000c Recreated Limited Edition trafią do sprzedaży 19 października.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News