Reklama
aplikuj.pl

Gigantyczna gromada galaktyk powstała wkrótce po Wielkim Wybuchu

astronomia

Co najmniej 21 galaktyk, na terenie których dochodzi do błyskawicznego powstawania gwiazd, połączyło się ze sobą w sporych rozmiarów gromadę. Miało to miejsce 13 mld lat świetlnych od Ziemi, a więc obserwacje tego zjawiska przenoszą nas w okres tuż po powstaniu wszechświata.

Artykuł w tej sprawie, dostępny w Nature Astronomy, pozwala sądzić, jakoby protogromada LAGER-z7OD1 miała łączną masę 3,7 kwadryliona razy większą od Słońca. Odkrycie takiej struktury krótko po Wielkim Wybuchu jest niezwykle ważne, ponieważ może dostarczyć informacji na temat powstania naszej galaktyki, układu i samej planety.

Czytaj też: Śmierć galaktyki zaobserwowana „na żywo”. To pierwszy taki przypadek
Czytaj też: Satelity SmallSat odkryją tajemnice wszechświata. Co planuje NASA?
Czytaj też: Najstarsza galaktyka doświadczyła eksplozji. To dotychczasowy rekord

Przez pierwsze 370 milionów lat istnienia wszechświat był wypełniony gorącymi obłokami zjonizowanego gazu. Światło nie mogło przez nie przechodzić, ale w pewnym momencie nastąpiła zmiana. Doszło bowiem do ochłodzenia, dzięki czemu protony i elektrony zaczęły się łączyć, dając początek atomom wodoru.

Gromada galaktyk LAGER-z7OD1 składa się z co najmniej 21 galaktyk

Około 1 miliarda lat po Wielkim Wybuchu wszechświat stał się w pełni zjonizowany. Sam proces jest jednak słabo poznany – wiemy, że promieniowanie UV rejonizowało neutralny wodór powstający dzięki protonom i elektronom. Analiza danych dotyczących LAGER-z7OD1 powinna wyjaśnić, co dokładnie wtedy zaszło.

Czytaj też: Wszechświat może być bardziej pusty niż się wydawało
Czytaj też: Mapa kosmosu obejmuje milion nowych galaktyk. Sprawdźcie, jak wygląda
Czytaj też: Być może zarejestrowali szum wszechświata. To byłby naukowcy przełom

Rozmiary tej protogromady są naprawdę imponujące. Jej wymiary to kolejno 215 milionów na 98 milionów na 85 milionów lat świetlnych, a w jej skład wchodzi co najmniej 21 galaktyk. Przeprowadzenie dogłębnych badań tej struktury stanie się zapewne łatwiejsze, gdy do akcji wkroczą bardziej zaawansowane teleskopy.