Przed kilkoma tygodniami dowiedzieliśmy się, że francuskie nowoczesne haubice Caesar doczekają się nowej wersji. Dziś z kolei wiemy, że część tych starych, do których państwo ma dostęp, trafi w ręce Ukrainy, jako wsparcie do walki z Rosjanami.
Haubice Caesar dla Ukrainy z pewnością wzmocnią siłę obrońców, ale najpewniej będą wymagać szkolenia
Według informacji udzielonych przez prezydenta Francji oraz serwis Ouest-France, Ukraina ma doczekać się aż 12 samobieżnych (kołowych) haubic Caesar kalibru 155 mm. Ta wykorzystuje nowoczesny system kierowania ogniem do strzelania nawet precyzyjną amunicją (np. BONUS) na odległość do 40 km.
Czytaj też: Koniec ze szpiegującymi mikrofonami. Opracowano algorytm uniemożliwiający podsłuchiwanie
Co jednak najważniejsze, jest on kompatybilny ze standardową amunicją NATO. Dzięki temu dostarczone na Ukrainę przez USA ponad 150000 pocisków 155 mm będzie mogło trafić właśnie m.in. do luf Caesar, pozwalając w dalszym ciągu ostrzeliwać z bezpiecznego dystansu rosyjskie pozycje.