Kojarzona głównie z motocyklami firma Kawasaki obejmuje również 124-letniego przemysłowego kolosa w postaci Kawasaki Heavy Industries, któremu nie są obce maszyny latające. Stąd więc helikopter Kawasaki K-Racer.
Nowy helikopter Kawasaki K-Racer
K-Racer, to najnowsze cacko firmy Kawasaki, które jest tak zwanym helikopterem mieszanym, jako że wykorzystuje wiele układów napędowych. Jego 4-metrowy górny wirnik wygląda podobnie do tego, co znajdziemy w każdym dużym helikopterze, a jego możliwości obejmują nawet zmianę kąta nachylenia łopatek dla lepszego ciągu.
Czytaj też: Amerykańscy Marines porzucili na dobre helikoptery AH-1W Super Cobra
Czytaj też: Te dwa połączone ze sobą helikopterki, to dron transportowy Avidrone 210TL
Czytaj też: Siły specjalne USA otrzymały nowe helikoptery
Jednak w miejscu, gdzie zwykle znajduje się wirnik ogonowy, helikopter Kawasaki K-Racer posiada ogon, a nieco przed nim skrzydła ze śmigłami skierowanymi do przodu. Te przejmują kontrolę nad odchyleniem, a także równoważą moment obrotowy wirnika głównego. Dodatkowo zwiększają ogólny ciąg K-Racer, znacząco poprawiając jego prędkość, jako że równoważą asymetrię siły generowanej przez górny wirnik.
Ten mieszany napęd sprawia, że Kawasaki K-Racer na papierze jest szybszy od innych helikopterów i w sumie nic dziwnego, bo to swoiste połączenie helikoptera z samolotem. Na ten jednak moment jest to jedynie demonstrator technologii firmy, która już przetestowała go i wykazała jego stabilność.
Czytaj też: Potencjalny zastępca kultowych helikopterów USA do wolnych nie należy
Czytaj też: Latające ambulanse CityHawk rozwiążą problem helikopterów w miastach
Czytaj też: Wielozadaniowy helikopter Airbus H160 doczekał się certyfikacji
Wnioski i nowa technologia posłuży Kawasaki do opracowywania nowych VTOL, a w tym załogowych i bezzałogowych helikopterów.