Zderzenie tradycji z technologią nie zawsze jest dobre, choć w przypadku nauczania w szkole może zrewolucjonizować cały proces nauczania. Kto nie chciałby bowiem pójść na zajęcia, gdzie będzie mógł skorzystać z HoloLens od Microsoftu.
Zestaw HoloLens jest na swój sposób innowacyjny. Połączył bowiem VR z MR, czyli wirtualną rzeczywistość z mieszaną rzeczywistością i to ponad trzy lata temu. HoloLens nie jest jednak wyłącznie narzędziem zabawy, o czym przekonały nas plany wykorzystywania go w architektonice, czy fabrykach samochodów. Jednak o używaniu ich w szkole nikt do tej pory nie słyszał, co przełamał Subash Chandar K. To Ekspert ds. Innowacji w Nauce Microsoftu, a zarazem nauczyciel w jednej z nowozelandzkich szkół, który wdrożył HoloLens na zajęcia matematyki w Ormiston Senior College.
Jak możemy się spodziewać, zestaw Microsoftu nie tylko zrobił z zazwyczaj nudnych zajęć szkolnych coś ciekawego, ale również ułatwił naukę niektórych tematów. Jak twierdzi jeden z uczniów:
Jesteśmy pokoleniem, które uczy się dzięki przykładom i wizualizacji, a nie wyjaśnieniom i czytaniu, a HoloLens to wspierają. Pomagają nam odkryć na nowo odrobinę pomysłowości, którą straciliśmy poprzez nudne, stare metody. HoloLens pobudzają krytyczne myślenie. Mają ogromny potencjał, ponieważ dają nam wiele swobody w eksperymentowaniu, a jedynymi ograniczeniami jest nasza kreatywność i wyobraźnia. To nie zmienia tego, czego się uczymy, ale po prostu, jak się tego uczymy i może to być po prostu rozwiązanie problemów naszego systemu edukacji.
Źródło: MSPowerUser
Zdjęcia: MSPowerUser