Najnowsze doniesienia na temat Huaweia P40 Pro mówią o zastosowaniu nowego sensora Sony IMX700. Oznaczałoby to, że zamiast pogoni za megapikselami Huawei postawi na większy rozmiar pojedynczego piksela. Dzięki temu z łatwością może wrócić na tron mobilnej fotografii.
Megapiksele w Xiaomi, megapiksele w Samsungu… więcej megapikseli! Huawei ma lepszy pomysł
Xiaomi i Samsung czarują klientów coraz większą liczbą megapikseli. W końcu 108 Mpix wygląda naprawdę imponująco. Wygląda jednak na to, że historia zatacza koło, bo już kiedyś wyścig na megapiksele w telefonach był. Skończył się… rozsądkiem. I podobnym rozsądkiem może wykazać się dzisiaj Huawei stosując nowy aparat Sony IMX700 o rozdzielczości 52 Mpix. Mało? Jeśli patrzymy tylko na megapiksele – mało. Ale zrobimy dzięki temu lepsze zdjęcia.
Łączenie większej liczby pikseli w finalny obrazek to bardzo dobry pomysł
Jeśli informacje na temat Sony IMX700 się potwierdzą, zaoferuje on spory sensor o powierzchni 1/1.33″ oraz pozwoli na łączenie ze sobą 16 sąsiadujących pikseli. To pozwoli na uzyskanie pojedynczego piksela o wielkości ok 4,48 μm. Akurat w tej dziedzinie zasada jest prosta – im większy piksel, tym większa powierzchnia światłoczuła, która przechwytuje więcej światła. Koniec końców, im jest większy, tym lepsza powinna być jakość zdjęć.
Dla porównania w Xiaomi Mi 10 Pro łączone są cztery piksele w jeden o rozmiarze 1,6 μm, a w Galaxy S20 Ultra 9 pikseli do rozmiaru 2,4 μm.
W ten oto sposób, choć Huawei P40 Pro może wyglądać biednie ze swoimi 52 Mpix na tle 108 Mpix konkurencji, może ich ponownie zostawić w tyle pod względem jakości zdjęć.