Chociaż nowy Hyundai Tucson już z nami i można powiedzieć, że zachwyca światłami, to najpewniej jego odświeżenie za kilka lat poprzedzi coś znacznie lepszego.
Kierownik firmy Hyundai podsycił bowiem plotki, według których na rynek może zmierzać Tucson w wydaniu N, czyli serii wysokowydajnych wersji obecnych modeli, którą Hyundai właśnie rozwija.
Jak powiedział Lorenz Glaab podczas globalnej premiery Tucson (via Go Auto):
Mamy aktualne portfolio modeli N i naszym wyraźnym zamiarem jest budowanie na tym oferty. Jakie dokładnie modele [doczekają się wersji N], kiedy dokładnie [odbędzie się ich premiera]? Jest trochę za wcześnie, żeby to powiedzieć powiedzenia i trochę za wcześnie żeby zacząć je omawiać.
Wszystko jest możliwe… jeśli zauważymy, że w tym konkretnym segmencie nadwozia SUV-a ma to sens, to będziemy dążyć do tego, powiedziałbym, że bardzo szybko.
Czytaj też: Tesla ponownie pokonana. Tym razem wyższość wydajności udowodnił Air firmy Lucid
Chociaż nie jest to jednoznaczne potwierdzenie, nawiązanie do wydajnego crossovera podczas debiutu crossovera właśnie, czyli modelu Tucson, to z pewnością jakaś wskazówka. Zwłaszcza że tego typu plotki sięgają 2017 roku.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News