Kathleen Kennedy poinformowała w wywiadzie, że prace nad filmem Indiana Jones 5 trwają. Będzie to jednak kontynuacja, a nie reboot jak oczekiwano.
Jako ogromna fanka Indiany Jonesa miałam nadzieję, że przygotowywana kolejna część będzie jednak rebootem serii. Mogłoby to pomóc zmazać nieprzyjemne wrażenia, jakie pozostawiła po sobie część z 2008 roku. Kathleen Kennedy, szefowa Lucasfilm, poinformowała w najnowszym wywiadzie, że będzie to pełnoprawna kontynuacja, w którą, oczywiście, zaangażowany jest Harrison Ford.
W 2015 roku po raz pierwszy doszły nas słuchy, że faktycznie Indiana Jones 5 powstanie. Jednak droga do jego realizacji była wyjątkowo kręta, a datę premiery kilkukrotnie przesuwano. Obecna premiera zaplanowana została na 9 lipca 2021 roku roku, co oznacza, że już niedługo powinny rozpocząć się prace na planie. Kennedy zapewnia, że scenariusz jest przygotowywany, a praca wre.
Cóż, pozostaje nam tylko czekać na finalny efekt i mieć nadzieję, że nie dostaniemy drugiego Królestwa Kryształowej Czaszki. Być może Indiana Jones 5 wprowadzi zastępcę słynnego poszukiwacza przygód? Musimy uzbroić się w cierpliwość.