Prace nad nowym Audi RS 3 dobiegają końca, a szef sprzedaży i marketingu Audi Sport wyjawił serwisowi Auto Express, że klienci mogą polegać na specjalnym dziale firmy, który zapewni im wersję Mk3.
Dyrektor sprzedaży i marketingu Audi Sport Frank Michl nazwał model RS 3 „jedną z historii sukcesu marki”.
Powiedział, że:
Myślę, że jest [RS 3] to jeden z najbardziej emocjonujących samochodów Audi Sport i stanowi znaczną część DNA marki, nawet wracając do pierwotnego quattro. Możesz być pewien, że dla każdego przyszłego modelu RS zawsze będziemy rozwijać dobre aspekty i cechy.
Michl nie podał jednak żadnych konkretnych szczegółów i powiedział, że minie „kilka miesięcy”, zanim nowy samochód zostanie ujawniony. Sami jednak dokładnie wiemy, że Audi RS 2021 pokazał się nam już wiele razy, jako prototyp w testach. Nawet na Nurburgring, co jasno wskazuje, że powoli zmierza do finalnej wersji.
Ulepszenia z przodu obejmują głębszy przedni zderzak z powiększonymi wlotami powietrza, aby zapewnić więcej chłodnego powietrza dla silnika. Gorące powietrze będzie usuwane za pomocą dodatkowych otworów wentylacyjnych na tylnej krawędzi nadkoli przednich kół. Progi boczne są głębsze niż w modelach A3, podczas gdy z tyłu znajduje się większy tylny spojler, wydłużony tylny dyfuzor i owalna rura wydechowa będąca znakiem towarowym RS.
Podobnie jak Golf ósmej generacji, nowe Audi RS 3 będzie oparte na najnowszej wersji podstaw MQB Grupy Volkswagen z kilkoma ulepszeniami wydajności. Obniżone zawieszenie, wiercone tarcze hamulcowe, to jedne z tych przejawów.
Czytaj też: Podkręcone BMW M8 Competition dorównuje Porsche 911
Wiemy, że Audi RS 3 zawalczy z AMG A 45 S, więc liczymy na to, że obecny w bieżącej generacji RS 3 2,5-litrowy pięciocylindowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem zapewni 420 KM i 500 Nm momentu obrotowego. Moc będzie przesyłana przez automatyczną skrzynię biegów z podwójnym sprzęgłem do napędu na cztery koła quattro.
Premiera? Zapewne w 2021 roku, a cena? Jakoś na poziomie 260000 zł.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
