Nowe iPhone’y 12 są piękne. Efektowne, wykonane z materiałów wysokiej jakości. Naprawdę amazing! Szkoda tylko, że efektownie wygląda tylko na zdjęciach lub na sklepowych witrynach. Smartfony niszczą się prawie od samego patrzenia.
Nowy iPhone, stare problemy
To nie pierwszy raz, kiedy smartfon Apple mają problemy z wykonaniem obudowy. Można tu wspomnieć choćby o najsłynniejszej aferze bendgate z wyginającymi się iPhone’ami.
Tym razem użytkownicy zgłaszają inne problemy. Z rogów korpusu ze stali nierdzewnej schodzi farba. Ekrany podobno znacznie lepiej radzą sobie z upadkami, ale już rysy zbierają bardzo chętnie. Pojawiły się też problemy z pękającym szkłem wokół aparatów. iPhone jest nowy, ale problemy niestety dziwnie znajome.
Czytaj też: Ten słaby iPhone SE? Sprzedaje się jak szalony!
Czytaj też: Wideorecenzja Samsung Galaxy Z Flip
iPhone 12 lepiej znosi upadki, tylko co z tego?
Pierwsze testy pokazują, że iPhone 12 lepiej znosi upadki niż poprzednicy. To zasługa nowej, ceramicznej powłoki chroniącej ekran.
Nie wiem co na to obecni i przyszli użytkownicy iPhone’ów, ale osobiście wolałbym raczej, aby mój smartfon nie rysował się od noszenia w kieszeni i odkładania do na biurka, niż żeby był super-odporny na upadki.
Apple standardowo nie komentuje doniesień o niskiej odporności obudowy iPhone’a 12. Ale to może dobrze, bo zaraz może okazać się, że wszystko jest winą użytkowników, bo nie noszą smartfonów pokrowcach.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext.pl? Obserwuj nas w Google News
