Siły Powietrzne USA są o krok bliżej do wyposażenia B-52 w nową zdolność komunikacji typu BLOS, czyli tą poza linią wzroku o nazwie IRIS. Niedawno bowiem 49. Eskadra Testów i Ewaluacji przeprowadziła pierwszą demonstrację w powietrzu z wykorzystaniem nowego systemu łączności w połączeniu z terminalem Iridium Certus na B-52 Stratofortress w Bazie Sił Powietrznych Barksdale.
IRIS dla B-52, czyli jak przystosować stare bombowce do nowych realiów
Podczas gdy wspomniana załoga bombowca wzbijała się w niebo, zespół operacji bojowych z 608 Centrum Operacji Powietrznych zapewniał dowodzenie i kontrolę oraz oceniał możliwości przesyłania głosu i danych z IRIS. Test dotyczył nawet przesyłania obrazów i filmów w czasie rzeczywistym, co umożliwia konstelacja satelitów Iridium NEXT na niskiej orbicie okołoziemskiej, która gwarantuje pełny globalny zasięg i przepustowość do 704 Kb/s.
Czytaj też: Chiny biorą streamerów pod but. Koniec zjawiska “nie znam się, to się wypowiem”
Po niedawnym teście prace nad tym rozwiązaniem będą kontynuowane, aby uzyskać kontrakt w ramach SBIR Strategic Finance na dalsze wsparcie finansowe rozwoju IRIS. Finalnie ten system ma zastąpić Global Iridium Bomber Set (GLIBS), który jest w służbie od 2017 roku. Sam w sobie IRIS jest jednym z wielu programów na horyzoncie będących odpowiedzialnymi za zmianę paradygmatu B-52 ze starszej platformy do zmodernizowanego samolotu wielodomenowego.