O łaziku VIPER i jego misji pisaliśmy już wcześniej, ale wtedy nie zastanawialiśmy się, jak wwierci się on w księżycowy lód.
To jest bowiem jego cel – trafić na Biegun Południowy Księżyca i następnie dostarczyć naukowcom odpowiednich danych. VIPER wyląduje na Księżycu w grudniu 2022 roku, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Tam wykorzysta cztery narzędzia do badania różnych próbek gleby. Wśród narzędzi znajduje się wiertło o długości 1 metra, które będzie zajmowało się lodem przez 100 dni. NASA uważa, że VIPER pomoże stworzyć pierwsze globalne mapy zasobów wodnych Księżyca.
Odkrycie wody na Księżycu było wspólnym odkryciem NASA i Indian Space Research Organisation. Kraj przeszedł do historii w 2008 roku wraz z Chandrayaan-1, swoją pierwszą misją na Księżyc. Po okrążeniu naturalnego satelity, jego księżycowa sonda uderzeniowa (MIP), opracowana przez ISRO, oddzieliła się od Chandrayaan-1 i uderzyła w biegun południowy w kontrolowanym lądowaniu.
Korzystając z urządzenia opracowanego przez NASA, Moon Mineralogy Mapper odkrył po raz pierwszy lód na naszym naturalnym satelicie. Aby nawet pomyśleć o jego wykorzystaniu, NASA musi potrzebuje znacznie więcej informacji od tych, które dotąd zebrano. Wiercenie w lodzie 1-metrowym wiertłem VIPERa przez tak długi czas ma im je zapewnić i podsunąć odpowiedź na pytanie tego, co dzieje się pod powierzchnią.
