Majowie zamieszkujący dawniej tętniące życiem miasto Tikal tworzyli zaawansowane filtry do wody, używając naturalnych materiałów, które importowali z daleka.
Przedstawiciele University of Cincinnati znaleźli dowody na istnienie systemu filtrów w zbiorniku Corriental, kluczowym źródle wody pitnej dla starożytnych Majów. Obecnie znajduje się on na terenie północnej Gwatemali.
Czytaj też: Zmiany klimatu ujawniają skarby archeologiczne, a naukowcy są zmartwieni
Czytaj też: Co wiemy o poprzednich epidemiach na podstawie znalezisk archeologicznych?
Czytaj też: 7 największych zagadek archeologii
Naukowcy zidentyfikowali kwarce i zeolity przywiezione do miasta z odległości wielu kilometrów. Wspomniane minerały do dziś wykorzystywane są do filtrowania wody. Można się domyślić, że w przeszłości ich rola była podobna i służyły do usuwania szkodliwych mikrobów, czy związków bogatych w azot i metale ciężkie. Ustalenia w tej sprawie zostały opisane na łamach Scientific Reports.
Starożytni Majowie posiadali zaawansowane systemu do uzdatniania wody
Dla starożytnych Majów znalezienie sposobów na gromadzenie czystej wody miało niezwykłe znaczenie. Tikal i inne miasta były budowane na porowatych wapieniach, które utrudniały dostęp do wody pitnej przez większą część roku podczas sezonowych susz. I choć skomplikowane systemy filtracji wody znajdowano już u przedstawicieli innych starożytnych cywilizacji to tutaj mamy pierwszy taki przypadek z Nowego Świata.
Czytaj też: Dzięki archeologom możemy poznać losy ogromnego słonia sprzed 300 000 lat
Czytaj też: Jakie były najważniejsze odkrycia archeologiczne ostatniej dekady?
Czytaj też: Niemowlęta z czaszkami innych dzieci na głowach, czyli najnowsze odkrycie archeologiczne