Naukowcy przeprowadzili badania poświęcone rybom z rodziny ślizgowców, aby zrozumieć, jak mogło wyglądać wyjście tych zwierząt z wody i pozostanie na lądzie. Wyniki analiz ukazały się na łamach Functional Ecology.
Na podstawie porównania setek gatunków wchodzących w skład rodziny ślizgowców, autorzy badania doszli do wniosku, że zróżnicowana dieta i zwyczaje mogły mieć decydujące znaczenie w wejściu na ląd. Po wyjściu z wody pojawiły się jednak ograniczenia dotyczące rodzaju dostępnej żywności, które spowodowały poważne zmiany ewolucyjne. Dotyczyły one m.in. zębów, ponieważ ślizgowce wychodzące na ląd stały się specjalistami w usuwaniu glonów i detrytusów pokrywających skały.
Ze względu na różnorodność panującą wśród tych zwierząt, różne gatunki ślizgowców ukazują określone etapy procesu przemieszczania się pomiędzy dwoma zupełnie różnymi środowiskami. Właśnie dlatego owe organizmy stanowią niesamowite obiekty badań, lepsze niż skamieniałości sprzed milionów lat.
Jednocześnie autorzy badań dodali, że – choć dieta i zachowanie mogły mieć wpływ na wejście ryb na ląd, to nie da się tego obecnie potwierdzić. Naukowcy starają się również zrozumieć, w jaki sposób wyjście z wody wpłynęło na inne aspekty życia ślizgowców. Te lądowe wydają się naprawdę dobrze przystosowane do życia poza wodą, co z pewnością wiąże się ze zmianami fizjologicznymi. Może to oznaczać, iż nie byłyby one w stanie wrócić na dłużej do mórz czy oceanów.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
