Zwykliśmy uważać, że obłe, delikatne kształty mają najwięcej wspólnego z aerodynamicznością samochodów. Jak więc wypada w tej kwestii surowo ciosany Cybertruck Tesli?
Wyjaśnieniem tego zajął się kanał Boats and Engines, który postanowił porównać aerodynamikę Cybertrucka do pickupa Ram i Forda Raptora. Chociaż to, jak pickupy przecinają powietrze jest zwykle po prostu przeciętne, to w przypadku elektrycznych samochodów jest to kluczowa cecha, która przede wszystkim rzutuje na zasięg na jednym ładowaniu.
Wynik? Dosyć przewidywalny i niezaskakujący, choć mamy tutaj do czynienia z symulacją, a nie praktycznym testem w tunelu aerodynamicznym.
Umówmy się – Tesla nie jest szalona, że postawiła na taki, a nie inny design i oczywiście nadal wymaga przystosowania do produkcji (dodatek np. kamer bocznych bezpośrednio zaburzy aerodynamiczny profil). Na powyższym filmie współczynnik 0,39 współczynnika oporu aerodynamicznego, a wizualnie możemy pójść na skróty i „im mniej niebieskiego koloru, tym lepiej”.
Dzięki swojej blokowej konstrukcji temat aerodynamiki Cybertrucka szybko stał się głośnym centrum dyskusji. Chociaż nie możemy być pewni, że nikt nie uzyskał jeszcze współczynnika oporu dla Tesli Cybertruck, możemy spokojnie założyć, że będzie to jeden z najbardziej aerodynamicznych pickupów, którego kiedykolwiek wyprodukowano. Tę kwestię skomentował nawet Elon Musk: