Ludzie spędzili tysiąclecia wpatrując się w naszego naturalnego satelitę. Na podstawie jego obserwacji określają jego fazy. A jak wygląda w tym samym momencie Ziemia, tyle, że z perspektywy Księżyca?
Księżyc jest „związany” z Ziemią, co oznacza, że okres obiegu Księżyca odpowiada jego obrotowi. W praktyce oznacza to, że ta sama strona Srebrnego Globu znajduje się naprzeciwko naszej planety. Dlatego, spoglądając na niego przez teleskop, kratery i inne elementy na jego powierzchni zawsze znajdują się w tym samym miejscu.
Czytaj też: NASA wspiera misje związane z eksploracją Księżyca oraz asteroid
Znajdując się po niewidocznej stronie Księżyca, nie zobaczymy Ziemi. Po tej drugiej jednak Ziemia będzie widoczna i będzie przechodzić przez fazy w ciągu około miesiąca, wprost przeciwnie do faz księżycowych, których świadkami będą ludzie na Ziemi. Owe fazy występują, ponieważ połowa Księżyca jest zawsze oświetlona przez Słońce. Miesięczny cykl kwadr, który widzimy, jest po prostu długim księżycowym dniem zamieniającym się w noc, gdy Księżyc okrąża Ziemię.
Gdy Ziemianie wpatrują się w Księżyc w nowiu (kiedy strona Księżyca zwrócona ku Ziemi nie jest oświetlona przez słońce), księżycowy obserwator patrzyłby na „pełną Ziemię”, czyli połowę planety całkowicie oświetlonej przez słońce. W ciągu następnych dwóch tygodni mieszkańcy Księżyca będą widzieli półksiężyc Ziemi, aż do momentu, gdy Srebrny Glob będzie bezpośrednio zwrócony w stronę ciemnej strony planety. W tym momencie Ziemianie będą w pełni skąpani w świetle Księżyca. Dla osoby stojącej na Księżycu to odbite światło może sprawić, że Ziemia będzie słabo widoczna.
Widok Ziemi może jednak nie być zbyt dokładny. Ale ponieważ Księżyc nie ma atmosfery, nadal można patrzeć na gwiazdy w ciągu dnia. Sama Ziemia również wyglądałaby znacznie lepiej niż Księżyc z naszej perspektywy. Jest to związane z jej znacznie większymi rozmiarami.
Co ciekawe, przebywając na Księżycu, łatwiej byłoby zobaczyć zaćmienia Słońca. To, co nazywamy zaćmieniem Księżyca (kiedy znajduje się on w cieniu Słońca) byłoby zaćmieniem Słońca z perspektywy Księżyca. Miałoby ono miejsce dwa lub trzy razy w roku. A kiedy zaćmienie Słońca nastąpi z punktu widzenia Ziemi, za pomocą teleskopu będzie można obserwować, jak Księżyc rzuca swój wielki cień na Ziemię.
[Źródło: livescience.com]
Czytaj też: Wiemy, kiedy Indie polecą na Księżyc