Reklama
aplikuj.pl

Kolejna gwiazda Gry o Tron pojawi się w 2.sezonie Wiedźmina?

Natalie Dormer, Netflix, Wiedźmin, Wiedźmin sezon 2, Gra o Tron, Natalie Dormer Wiedźmin,

Według Redanian Intelligence twórcy Wiedźmina zgarnęli do obsady kolejną gwiazdę Gry o Tron. Czy Natalie Dormer faktycznie pojawi się w drugim sezonie serialu? W kogo może się wcielić?

Natalie Dormer doskonale znana jest z roli Margaery Tyrell w Grze o Tron, a także Anny Boleyn w Dynastii Tudorów. Wkrótce też zobaczymy aktorkę w jednej z głównych ról w Penny Dreadful: City od Angels. A według Redanian Inteligence Dormer dołączyła do obsady 2. sezonu Wiedźmina, który jest właśnie kręcony w Wielkiej Brytanii. Portal jest największą skarbnicą wiedzy i plotek dotyczących serialu Wiedźmin, a wiele ich poprzednich doniesień się sprawdzało.

Tym razem donoszą, że Natalie Dormer była widziana jakiś czas temu w miejscowości Surrey, w okolicach, gdzie właśnie trwają prace nad serialem. Aktorka jeździła konno w towarzystwie kogoś z ekipy. Portal doszukał się wpisów w mediach społecznościowych, które umieściła asystentka castingu. Możemy w nich przeczytać:

Kiedy przypomnisz sobie, że w zasadzie każdy dzień jest sobotą na planie Wiedźmina. [zamazane nazwisko członka obsady] i Natalie Dormer śmieją się, tańczą i jeżdżą konno!

Są nawet screeny.

Pozostaje jednak pytanie, w kogo wcieli się Natalie Dormer? Jeśli chodzi o postacie z książki to wybór jest dość niewielki. Aktorka może zagrać Filippę Eilhart, choć nie wiadomo, czy pojawi się w tym sezonie. Oczywiście, podobnie jak w przypadku Kristofera Hivju, może chodzić o rolę epizodyczną, ale ciężko sobie wyobrazić Dormer w w tak małym projekcie. Na opublikowanej jakiś czas temu liście castingowej pozostała nieobsadzona postać Wanessy-Marie, czyli kobiecego demona będącego odpowiednikiem Guntera O’Dimma z gry Wiedźmin 3.

Na razie powinniśmy traktować te informacje jako plotkę, ale pamiętajmy, że w przypadku Hivju doniesienia Redanian Inteligence się potwierdziły. Możliwe więc, że będzie tak i w tym przypadku. Pozostaje nam czekać na oficjalną informację ze strony Lauren S. Hissrich lub Netflixa.