Reklama
aplikuj.pl

Kolejne zmiany w składkach ZUS już od 2021 roku

2,5 mld zł zyska Budżet Polski na podwyższeniu składek ZUS dla osób pracujących na umowach zlecenie. Taki jest najnowszy sposób rządu na zwiększenie wpływów do kasy państwa.

Pomysł pełnego oskładkowania umów zleceń pojawił się już przed rokiem. Rzeczpospolita informuje jednak, że to właśnie w najbliższym czasie rząd ma zamiar wprowadzić w życie te zmiany.  Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej informuje, że rząd chciałby wprowadzić je w życie jak najszybciej. Oznacza to więc, że już od początku 2021 roku zarówno pracownicy jak i przedsiębiorcy będą płacić wyższe składki ZUS. Szacuje się, że wyższe składki dla zatrudnionych na umowach zlecenie przyniosą co roku 2,5 mld zł do kasy państwa. Pokryją to z własnych kieszeni pracodawcy i pracujący na takich umowach Polacy.

Obecnie składka ZUS przy umowach zlecenie opłacana jest od wynagrodzenia do wysokości płacy minimalnej. Buisness Insider podaje jako przykład, że jeśli ktoś otrzymuje z jednej umowy zlecenie 2600 zł brutto, a z drugiej 3000 zł brutto, to składka odprowadzana jest jedynie z tej pierwszej umowy. Po zmianach zaś trzeba będzie zapłacić ZUS od obu umów, a przy takich kwotach oznacza to dla pracownika ok. 300 zł mniej na rękę, a dla pracodawcy koszt ok. 500 zł.

Zwiększenie składek ZUS jest kolejnym pomysłem rządu na załatanie dziur w budżecie państwa powstałych w dużej mierze z powodu kryzysu wywołanego pandemią. A pieniędzy szuka się najczęściej w kieszeniach przedsiębiorców i pracowników, jednak czy to odpowiedni czas na takie działania? Sytuacja związana z pandemią jest nadal bardzo niepewna, a rząd niestety bardzo szybko przechodzi od świadczeń pomocowych do nakładania kolejnych podwyżek i podatków.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News