Liczba zakażeń SARS-CoV-2 jak i zgonów związanych z COVID-19 pomimo że wolniej, to wciąż rośnie. Pojawia się też coraz więcej leków mających zapewnić skuteczne leczenie pacjentów.
Remdesivir może skrócić czas rekonwalescencji z 15 do 11 dni, co potwierdzają badania, którymi objęto ponad 1000 osób. Problem w tym, że stosowanie tego leku nie powoduje widocznego obniżenia śmiertelności koronawirusa. Z kolei środki rozrzedzające krew mogą zmniejszać powikłania, a nawet ryzyko zgonu.
Pojawiła się jednak nowa, eksperymentalna terapia, która zakłada wykorzystanie kombinacji trzech różnych leków. Szczegóły na jej temat znalazły się w czasopiśmie The Lancet. Naukowcy z Uniwersytetu w Hongkongu testują połączenie interferonu beta-1b, lopinawiru / rytonawiru oraz rybawiryny.
Czytaj też: Koronawirusa nie ma, szczepionki szkodzą, a 5G zabija, czyli celebryci w natarciu
Lekarze z Hongkongu podzielili 127 pacjentów COVID-19 na dwie grupy: 86 osób korzystało ze wspomnianej kombinacji leków, a 41 stanowiło grupę kontrolną leczoną Kaletrą. U wszystkich chorych występowały łagodne i umiarkowane objawy. Wszyscy wyzdrowieli, choć osoba w grupie kontrolnej musiała przerwać terapię po przekroczeniu dopuszczalnego stężenia badanych enzymów wątrobowych.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Co ciekawe, pacjenci leczeni przy użyciu nowatorskiej metody zdrowieli znacznie szybciej niż pozostali. Potrzebowali na to średnio 7 dni, podczas gdy członkowie grupy kontrolnej dopiero po ok. 12 dniach pozbywali się SARS-CoV-2 z organizmu. Podobna znależność pojawiła się w kontekście ozdrowień – w grupie kontrolnej dochodziło do nich po upływie średnio 2-krotnie dłuższego czasu.