Chociaż osprzęt Intela typu ASIC przeznaczony do kopania Bitcoinów jest owiany sporą tajemnicą na rynku w porównaniu do dzieł Bitmaina, czy Bitfury, to dziś poznaliśmy szczegóły tego, jak wypada właśnie ta koparka Intela BMZ2. Informacje czerpiemy z wniosku, jaki trafił do amerykańskiej komisji SEC.
Wedle wniosku w SEC koparka Intela BMZ2, czyli sprzęt z układami Bonanza Mine drugiej generacji ma ogromny potencjał
Wedle tych informacji koparka Intela BMZ2 jest w stanie kopać z mocą 135 TH/s przy zachowaniu efektywności na poziomie 26 J/THs (via Tom’s Hardware). Jest ponadto nie o kilka procent, a aż o połowę tańsza od konkurencyjnego sprzętu Bitmain S19 Pro, a jednocześnie o całe 15% wydajniejszy. Oznacza to, że na całe szczęście BMZ pierwszej generacji, które wydajnością nie tylko rozczarowywało, ale wręcz śmieszyło (nic dziwnego, że w ogóle nie weszło do sprzedaży), było tylko spóźnionym i niedopracowanym sprzętem, a nie wskazaniem oferty Intela na katastrofę.
Czytaj też: Wkrótce Intel wejdzie na rynek kart graficznych, a daje ciała nawet ze sterownikami
Tak oto Intel, jako pierwszy producent sprzętu do kopania Bitcoinów na terenie USA, może już otwierać szampana, bo wkroczył na kolejny segment rynku, który może zapewnić mu nowe źródło dochodu. Obecnie możliwości BMZ2 uginają się tylko przed Bitmain Antminer S19j XP, który jest w stanie zagwarantować 140 TH/s przy efektywności 21,5 J/TH. Nic dziwnego, bo dzieło Bitmain pożera 3010 watów mocy, podczas gdy Intel Bonanza Mine 2 całe 3510 watów.