Do tej pory doczekaliśmy się kilku wydań Aventadora odkąd ten zadebiutował w 2011 roku na czele z S, SV SVJ oraz Spyder, a teraz Lamborghini może świętować przyzwoity wynik sprzedaży tego modelu.
Całe dziewięć lat rozwoju samochodu, to nie w kij dmuchał, a Aventador Lamborghini jest tego świetnym przykładem. Do tej pory ten włoski supersamochód przeszedł szeroko zakrojone badania i rozwój, aby stać się takim samochodem, jakim jest dzisiaj. W skrócie? Świetnym, co potwierdza wyjechanie 10000. modelu z linii produkcyjnej.
Tym szczęśliwcem okazał się Lamborghini Aventador SVJ Roadster w kolorze szarym (Grigio) z czerwonymi i czarnymi akcentami. Dzierży oczywiście wspaniałe nadwozie samonośne, łączące podłogę, kokpit i dach z włókna węglowego, które nadaje mu niezwykle wysoką sztywność strukturalną (via Motor1).
Czytaj też: Podkręcona Corvette C8 kontra podkręcony Jeep Trackhawk od Hennessey
Oprócz wspaniałych podstaw Aventador otrzymał również 6,5-litrowy silnik V12 o mocy 700 koni mechanicznych. Współpracuje z nim zrobotyzowana skrzynia biegów ISR, zapewniająca ultraszybkie zmiany biegów, co w połączeniu zapewne sprint do setki w 2,9 sekundy i maksymalną prędkość 350 km/h.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News