To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy o Shelby F-150 Super Snake Sport, ale to moment, w którym możemy rozpocząć świętowanie wraz z wszystkimi fanami tak wydajnych pickupów.
W skrócie? Shelby American postanowiło wyjść z odpowiedzią dla tych, którzy kręcili nosem na turbodoładowaną V6 w modelu Raptor. Tak właśnie powstał koncept Super Snake Sport F-150.
Klienci firmy chcieli dostać dwudrzwiową ciężarówkę uliczną, która zachwycałaby swoją mocą i dźwiękiem, dlatego w koncepcie Super Snake Sport znalazł się 755-konny turbodoładowany silnik V8 z układem wydechowym Borla. Nie zabrakło też charakterystycznego obniżonego zawieszenia, czy zmian w układzie hamulcowych na czele z sześciotłokowymi zaciskami.
Masywny zderzak z dodatkowymi wlotami powietrza, maska Super Snake, czarne paski wyścigowe i bardziej subtelne dodatki na nadwoziu tylko podkreślają, że miejsce tego pickupa jest na drodze, a nie w terenie. Stąd zresztą obecność opon ulicznych na 22-calowych aluminiowych felgach, czy wyścigowe wyposażenie wnętrza w siedzenia Shelby Super Snake Sport, maty podłogowe i zestaw wskaźników.
Jak komentuje Gary Patterson, prezes Shelby American:
Shelby F-150 Super Snake Sport był początkowo ćwiczeniem badawczo-rozwojowym w celu zbudowania drogowego samochodu ciężarowego, który mógłby zapewnić zawrotne osiągi. Reakcje entuzjastów, mediów i sprzedawców Shelby były niesamowite. W istocie bardzo namawiali nas do wprowadzenia go do produkcji. Nasz zespół przyspieszył proces rozwoju i rozpoczniemy produkcję tych superciężarówek w Las Vegas w pierwszym kwartale 2020 r.
Tego rodzaju wydajność będzie jednak kosztować. Wolnossące modele Super Snake zaczynają się od oszałamiającej kwoty 86085$, a modele z turbodoładowaniem o mocy 770 KM osiągają 93985$, co przy planowaniu wyprodukowania 250 egzemplarzy Shelby F-150 Super Snake Sport sprawia, że cena po prostu musi przekroczyć 100000 dolarów.