WhatsApp od jakiegoś czasu nie radzi sobie z utrzymaniem dobrego wizerunku. Najpierw zmiany w polityce prywatności, a teraz luka w procedurach bezpieczeństwa, która może doprowadzić do utraty kont przez użytkowników.
WhatsApp ma poważną lukę w zabezpieczeniach
Chyba nikt z nas nie chciałby, by ktoś ukradł lub chociażby zablokował mu konto w komunikatorze lub na portalu społecznościowym. Zresztą, firmy również tego nie chcą i wciąż ulepszają swoje zabezpieczenia. A użytkownicy z kolei robią wszystko, by ich hasła były trudniejsze do złamania. Owszem, zdarza się, że ktoś i tak pokona te wszystkie trudności, jednak wymaga to nowoczesnych narzędzi.
Czytaj też: Spotify Car Thing – wygodny dostęp do muzyki nawet w starszych samochodach
Tymczasem Forbes poinformował o błędach w procedurach bezpieczeństwa WhatsApp, których pokonanie nie wymaga właściwie żadnych zaawansowanych metod czy narzędzi, a po prostu… cierpliwości i znajomości numeru telefonu osoby, której konto chcemy zhakować.
Opisano też dokładnie, jak to przebiega. Wystarczy, że będziemy próbować zalogować się na czyjeś konto, co w końcu doprowadzi do czasowej blokady na 12 godzin. A po trzeciej próbie już do bezterminowej blokady. Wtedy właśnie haker pisze wiadomość do WhatsAppa z informacją o zmianie adresu mailowego i utracie numeru telefonu, a to już skutkuje całkowitym zablokowaniem konta w komunikatorze.
Czytaj też: Aplikacja Mój TAURON zintegrowana z HMS i dostępna w AppGallery
Problem został zgłoszony WhatsAppowi, który… właściwie go zbagatelizował, bo przecież nikt tego nie zrobi. Cóż, po informacjach, które trafiły na ten temat do sieci ciężko przypuszczać, że ktoś nie wpadnie na pomysł, by jednak spróbować.
