Reklama
aplikuj.pl

Mapa Assassin’s Creed Valhalla duża nie będzie, ale zwyzywamy sobie rodziny

alhalla, assassins creed, wikingowie

Nowe wieści na temat Assassin’s Creed Valhalla! Tym razem usłyszeliśmy co nieco o mapie nadchodzącego tytułu Ubisoftu.

Co może przeszkadzać już nawet największym fanom Assassin’s Creed? Rozmiar mapy. Już Origins sprawiało, że wierzyć się nie chciało w skalę świata, a Odyssey dodało jeszcze do tego morza. Świat nie był również pusty, ale deweloperzy uznali, że rozmiar krain jest zbyt duży, a poboczne aktywności sprawiają, że zbyt długo nie zajmujemy się głównym wątkiem fabularnym.

Dlatego też w Assassin’s Creed Valhalla zajdzie zmiana. Mapa gry zamiast być jeszcze większa – będzie mniejsza. Nie oznacza to, że świat będzie mały, ale jednak – mniejszy niż to co otrzymaliśmy w Odyssey. Ubisoft chce tym samym podkręcić jakość poszczególnych miejscówek i zapełnić je ciekawszymi aktywnościami. Dowiedzieliśmy się już, że w grze pojawi się np. Stonehenge.

Czytaj też: Niepokojący zwiastun fabularny The Last of Us Part 2 dostępny z polskim dubbingiem

To jednak nie koniec atrakcji. Ubisoft ogłosił bowiem, że gra zaoferuje nam formy zabawy, których na próżno było szukać w poprzednich odsłonach. Pierwszą ciekawostką jest obecność „flytingu”, czyli czegoś co dzisiaj nazywamy bitwami rapowymi na wyzwiska. Wikingowie organizowali sobie konkursy na to, kto lepiej wierszem będzie rzucał obelgi w przeciwników.

W Assassin’s Creed Valhalla znajdzie się również opcja budowania relacji pomiędzy klanami. Wiemy już, że przyjdzie nam rozbudowywać własną osadę, ale teraz dowiedzieliśmy się, że będziemy też aranżować związki. Wszystko to w celu zapewnienia sobie silnych sojuszy.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News