Mapa z okazji 10-lecia Minecrafta to świetny sposób na zobaczenie historii gry. Uwzględniono w niej nawet słynną legendę.
Minecraft skończył 10 lat. Gra cieszy się niesłabnącą popularnością, więc produkcja każdego roku otrzymuje masę nowej zawartości. Mojang postanowił podsumować historię gry i wraz z Blockworks stworzyli mapę, które jest wycieczką po całym cyklu deweloperskim. Gracze mogą prześledzić rozwój gry podczas przejażdżki kolejką górską.
Czytaj też: Red Dead Redemption 2 na PC ponownie wyłoniło się z cienia
Znalazła się również wystawa wszystkich bloków w grze oraz stworzeń, które po nim biegają.
To, co jednak zaskoczyło graczy to nawiązanie do Herobrine. Tak jak Grand Theft Auto: San Andreas mas swoją Wielką Stopę tak Minecraft ma swojego Herobrine. Część graczy opowiadała o tym, że czasem spotykali oni tajemniczą postać, która ich śledzi. Bohater ten wygląda dokładnie tak jak my lecz nie ma oczu. Przez lata wierzono, że to tylko legenda stworzona przez graczy. Na nowej mapie odnaleźć można jednak książkę… napisaną przez tajemniczą postać!
Czyżbyśmy jednak od dziesięciu lat byli śledzeni przez tajemniczą zjawę? Może książka pozwoli nam lepiej zrozumieć czy. jest ten stwór? Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam takie „tajemnice” w grach.
Czytaj też: Nowa odsłona Saints Row na horyzoncie?
Źródło: kotaku.com