Ostatnio wszystko spod znaku tej marki rozbija się o właśnie o Maserati Ghibli i Quattroporte Trofeo. Ten drugi wystąpił właśnie w obiektywie, ciesząc się sesją testów w delikatnym kamuflażu.
Tym razem odświeżony Maserati Quattroporte przyjął delikatną zasłonę tylko na przednim zderzaku i słusznie. Producent postarał się o zdecydowanie bardziej odświeżony nowy przód. Reflektory mają teraz diodowe światła do jazdy wzdłuż górnych krawędzi i przezroczyste sekcje po bokach. Słupki w kratce są grubsze, a wloty w przedniej części deski rozdzielczej są nieco większe.
Czytaj też: Ten gokart brzmi lepiej od Waszego samochodu. Powód? Silnik z CBR 1000RR
To z kolei sugeruje, że większe zmiany zachodzą pod maską, podczas gdy zmiany z tyłu sprowadzają się do poprawionych świateł i drobnych zmian w zderzaku. Wewnątrz odnowiona kabina ma ponoć zaktualizowany system informacyjno-rozrywkowy z większym ekranem. Spodziewamy się także cyfrowego zestawu wskaźników.
Maserati planuje ujawnić wysokowydajny model Quattroporte Trofeo 10 sierpnia, jak również do wersji Levante i Ghibli. Modele podobno wykorzystują nowy 4-litrowy silnik V8, który może mieć około 590 koni mechanicznych. To z kolei sugeruje również ulepszenia zawieszenia i układu hamulcowego. Dodatek łagodnej hybrydy? Dlaczego nie?
Czytaj też: Problem z odpaleniem silnika diesla? Ten stary Mercedes ma gdzieś stereotypy
Zgodnie z najnowszym planem produktowym Maserati, ten lifting Quattroporte to tylko odświeżenie sedana. Całkowicie nowy model pojawi się w 2022 roku i będzie zawierał wersję elektryczną.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News