Trwało to dłuższą chwilę, ale zgodnie z zapowiedziami aplikacja mobilna mBanku została zintegrowana z Huawei Mobile Services. To oznacza, że z pełni jej możliwości, w bezpieczny sposób, mogą korzystać posiadacze urządzeń Huawei, które nie posiadają usług Google.
mBank długo pracował nad swoją aplikacją
mBank był pierwszym bankiem, którego aplikacja pojawiła się w sklepie AppGallery Huaweia. Mogli z niej jednak korzystać wyłącznie użytkownicy smartfonów wyposażonych w usługi Google. Wiadomo było, że aplikacja wkrótce się pojawi, ale na to musieliśmy czekać aż od maja 2020 roku.
Co prawda aplikację można było zainstalować na smartfonach takich jak seria P40, czy Mate 40 Pro z innych źródeł (jak More Apps, czy apkPure), ale nikt nie gwarantował jej w pełni bezpiecznego i prawidłowego działania.
Czytaj też: Huawei ze Snapdragonem 888? Jeden rabin mówi tak, drugi mówi nie
mBank na urządzeniach z HMS
Mobilna aplikacja mBanku obsługuje wszystkie funkcjonalności. Na czele z płatnością Blikiem, czy skanowaniem kodów QR. Mają do nich dołączyć skanowanie faktur oraz Mapy. Jedyną niedostępną funkcją, z oczywistych względów, jest brak płatności Google Pay.
Czytaj też: Nowości w Huawei AppGallery – aplikacja Librus i InPostu zintegrowane z HMS
Leszek Piekut, kierujący wydziałem rozwoju kanału mobile w mBanku powiedział:
W mBanku aplikacja mobilna to nie dodatek do bankowości internetowej a pełnoprawny kanał dostępu. Dziś korzysta z niej regularnie ponad 2,2 mln naszych klientów. Od początku było dla nas jasne, że będziemy się rozwijać i udostępniać aplikację na systemy ważne dla naszych klientów.
W AppGallery znajduje się obecnie osiem banków. Aplikacje dwóch z nich – mBanku oraz IKO PKO Banku Polskiego, zostały już w pełni zintegrowane z HMS.
