Microsoft ufa deweloperem, że robią dobre gry. Jak wygląda współpraca studiów wykupionych przez Amerykanów?
Microsoft od dłuższego czasu wykupuje deweloperów, którzy razem tworzą Microsoft Studios. Zespoły te mają przygotowywać tytuły dla konsoli Xbox One oraz Scarlett i PC. Wiedzieliśmy już o tym, że firma jest na tyle uprzejma, iż pozwoliła wydać aktualnie tworzone gry, również na PlayStation 4. Co jeszcze możemy dowiedzieć się o współpracy firm?
Czytaj też: Zgarnijcie Age of Wonders 3 za darmo i to nie na Epic Games Store
Niedawno studio inXile, które przygotowuje Wasteland 3 podzieliło się kilkoma informacjami na temat gry. W trakcie rozmowy padły również słowa o tym, jak układa się współpraca z Microsoftem. Brian Fargo i Tim Campbell zgodnie potwierdzili, że praca z Microsoftem układa się doskonale. Autorzy Xboksa podobno zupełnie nie wtrącają się w prace deweloperów.
Panowie z inXile rozumieją, że takie przejęcia często kończą się poważnymi zmianami dla gry, a czasem nawet dochodzi do skasowania projektu. W tym wypadku Microsoft podobno już nie raz stwierdził, że ufa swoim zespołom i to oni mają decydować o ostatecznym kształcie produkcji. Nic nie jest narzucane.
Deweloperzy inXile mogą zatem przygotowywać grę tak jak chcieli, a dzięki dodatkowym funduszom, są w stanie sprawić, że będzie ona lepsza niż by mogła być „na swoim”. Pomocne jest również to, że zespoły Microsoft Studios kontaktują się między sobą. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy w systemie strzelania – dzwoni do The Coalition. Ktoś nie radzi sobie z wodą – od razu może dzwonić do autorów Sea of Thieves.
Czytaj też: Facebook stworzy Splinter Cell i Assassin’s Creed na VR
Źródło: wccftech.com