Miękkie roboty są poniekąd tym, co sztuczna inteligencja – segmentem, który w przyszłości może na dobre odmienić nasze życie. Jednak tak jak ze szkoleniem wydajnego SI, tak z miękkimi robotami wiążą się pewne wyzwania. Wszystko dlatego, że niektóre z ich części po prostu wymagają sztywnego materiału, który zachowa swój kształt. Teraz jednak naukowcy zbliżyli się o krok do rozwiązania tego problemu. Opracowali metodę, w ramach której, miękkie roboty można formować w twarde kształty
Czytaj też: Ta technologia zapewnia grubsze i szybciej wzrastające włosy
Wszystko sprowadza się tak naprawdę do polimeru, w którym osadzone są małe cząsteczki żelaza. To sprawia, że ten wykazuje właściwości magnetyczne, dzięki czemu przez większość czasu materiał jest twardy i zachowuje swój kształt. Wystarczy go jednak tylko ogrzać za pomocą światła z diody LED, aby stał się giętki i mógł zmieniać się w różne kształty. Kiedy już znajdą się w tej „formie”, roboty mogą być kontrolowane przez zastosowanie pola magnetycznego. Żeby z kolei uformować je na dobre w określonej pozycji, naukowcy po prostu usuwają światło LED.
Naukowcy przetestowali swoje nowe roboty i stwierdzili, że można je skonfigurować w „chwytaki”, które podnoszą i poruszają przedmioty, lub w „kwiaty” z płatkami, które się składają i wyginają. Kolejnym krokiem jest nich ulepszenie materiału, z którego wykonane są miękkie roboty. Jeśli potrafią tworzyć polimery reagujące w różnych temperaturach, będą mogli używać robotów w różnych ustawieniach.
Czytaj też: Ten pasek umożliwia dwukierunkową komunikację z robotami
Źródło: Digital Trends
