Spotify i Facebook zacieśniają współpracę, która zdecydowanie opłaci się obu stronom. Tym razem doprowadziło to do stworzenia ciekawej funkcji. Miniodtwarzacz Spotify pozwoli na udostępnianie ulubionych utworów i podcastów, które inni będą mogli odtworzyć bezpośrednio z poziomu serwisu społecznościowego.
Spotify lubi współpracować z serwisami społecznościowymi
Spotify to prawdopodobnie najpopularniejszy serwis muzyczny na świecie, a nawet jeśli nie, to jeden z najpopularniejszych. Umożliwia nam słuchanie muzyki i podcastów zarówno w opcji bezpłatnej z reklamami jak i w ramach konta premium już bez niepotrzebnych przerywników. Często słuchając jakiegoś utworu chcemy się nim podzielić ze światem do czego wykorzystujemy serwisy społecznościowe. Wysyłamy linki do utworów w prywatnych wiadomościach, wstawiamy je do naszych relacji, albo w osobnych postach.
Czytaj też: Nie wiesz gdzie oddać odpady do recyklingu? Nie przejmuj się, Mapy Google Ci pokażą
Jakiś czas temu na Twitterze, udostępniając utwór w tweecie, zamiast linku wyświetlał się nam ładny odtwarzacz, który jednak pozwalał tylko na odtworzenie fragmentu utworu. Jeśli ktoś chciał przesłuchać całość – musiał przenieść się na Spotify. Opcja niestety nie jest już dostępna, bo Szwedzi teraz stawiają na współpracę z Facebookiem.
Miniodtwarzacz Spotify
Z tym „teraz” to trochę przesada, bo współpraca rozwija się już od jakiegoś czasu. Obie firmy pracowały nad rozwiązaniem, które pozwoliłoby na słuchanie muzyki i podcastów prosto z Facebooka, bez wychodzenia z aplikacji. Efektem prac jest miniodtwarzacz, na który już wkrótce będziemy mogli trafić przewijając aktualności na Facebooku.
Właściwie w tym temacie nie trzeba zbyt wiele tłumaczyć. Link do utworu albo podcastu, który zostanie wrzucony w poście będziemy widzieć w formie odtwarzacza. Dzięki temu będzie można przesłuchać go w całości, a nawet udostępnić dalej. Jednak jeśli jesteśmy posiadaczami usługi Premium na Spotify będziemy mogli w tym miniodtwarzaczy włączyć kolejne utwory na danej playliście. Ci z wersją darmową będą musieli w międzyczasie słuchać reklam. Ale nadal bez wychodzenia z Facebooka.
Czytaj też: W Windows 10 zostanie wyłączona ciekawa funkcja. Na szczęście nie na stałe
Zapytacie jednak, co w przypadku, gdybyśmy chcieli opuścić serwis społecznościowy? Ano nic, muzyka będzie grała dalej, bo w tle po prostu otworzy się Spotify, więc nie ma się o co martwić. Choć właściwie jest, bo nie wiemy, kiedy funkcja trafi do Polski. Od dzisiaj wdrażana jest w 30 krajach, ale na liście nas jeszcze nie ma. Na szczęście możemy być pewni, że prędzej czy później i tak ją dostaniemy.
