Koniec z plotkami i przeciekami. Mercedes oficjalnie ujawnił, że jego nadchodzący model AMG GT Black Series będzie miał pod maską całe 720 koni mechanicznych.
Black Series Mercedesa powraca po aż sześciu latach od wersji SLS AMG z 2014 roku modelowego. Mamy na to solidne dowody, bo zapowiedź oficjalnej premiery Mercedes-AMG GT Black Series już 15 lipca. Ten supersamochód AMG zaklęty w coupe sam w sobie sprawia agresywne wrażenie przez swój wielki rozdzielacz, rozbudowane błotniki, trzy dziury na masce, dwie pary wielkich wylotów spalin na tyle, czy wreszcie wielkie skrzydło.
Teraz to pewne, że Mercedesa-AMG GT Black Series napędzi podwójnie turbodoładowany silnik V8, którego 720-konny zapas mocy sprawia, że będzie to najmocniejszy Mercedes… do czasu. Chociaż nadchodzący model przebije AMG GT o 143 KM, kiedy na rynek wjedzie hipersamochód AMG GT, Black Series będzie daleko w tyle.
Czytaj też: 962-konne Cayenne Turbo można nazwać najszybszym SUVem Porsche
Będziemy musieli poczekać do jutra na pełen zestaw szczegółów, ale na jednym ze zwiastunów znajdziemy szereg cyfr „1-8-2-7-4-5-3-6”, co prawdopodobnie odnosi się do kolejności zapłonu cylindrów. Taka kolejność sugeruje, że w tym Mercedesie zawita silnik typu bokser.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
