Chociaż trudno rozpocząć przygodę w StarCraft: Remastered, kiedy mamy już dostęp do StarCrafta 2, to duch starej produkcji Blizzarda jest na tyle w niej zachowany, że tak jak Warcraft III przyciąga do siebie rzeszę spragnionych zabawy w multi graczy, tak ten klasyczny RTS zapewne robi to samo. Teraz jednak będzie mógł przekonać do siebie kolejną grupę, dzięki nowej modyfikacji.
Czytaj też: Borderlands 3 starczy na wiele godzin i to bez robienia misji pobocznychKanał YouTube CarbotAnimations zasłynął już wcześniej z tego typu produkcji i tak naprawdę podobne projekty realizuje od 2012 roku, ale dopiero teraz postawili na coś naprawdę wielkiego. Mam przez to na myśli kompletną modyfikację do StarCrafta: Remastered, która pikselowe już modele zastępuje pastelowymi modelami rodem z Gimpa, które dostały pełny zestaw animacji. To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy i pojąć, jak tak wielka zmiana grafiki zmienia cała grę:
Co ciekawe, reskinu doczekała się nie tylko gra, ale też wszystkie przerywiniki, a w produkcje był zaangażowany również Blizzard. Prace nad tym projektem trwały ponad rok, ale wreszcie premiera została zapowiedziana i ustalona na 10 lipca bieżącego roku. Twórcy słusznie zauważają, że Starcraft: Remastered w tym wydaniu jest idealny dla najmłodszych, choć w żadnym stopniu nie ułatwia przygody.
Czytaj też: W Monopoly Voice Banking SI dba o granie fair
Źródło: PCGamer