Wedle doniesień, Motorola Edge 30 Pro, która ma zadebiutować już 24 lutego, będzie globalną wersją Edge X30, czyli pierwszego na świecie smartfona napędzanego przez Snapdragon 8 Gen 1. Nowe rendery tylko to potwierdzają.
[Aktualizacja 17.02]
Globalny wariant Edge X30 ma zadebiutować już niedługo pod nazwą Edge 30 Pro Po raz kolejny dostajemy porcję informacji i renderów, których dostarczył nam serwis WinFuture, a które potwierdzają specyfikację tego modelu. Ma on wejść na globalny rynek w przynajmniej dwóch kolorach i z plastikową ramką, która ma obniżyć koszta produkcji.
Pewny jest wariant pamięci 8/128 GB, ale spodziewamy się, że Motorola na nim nie poprzestanie i dostarczy nam też mocniejszą wersję. Na pokładzie zabraknie niestety wejścia na kartę microSD i wejścia słuchawkowego. Płaski ekran AMOLED ma mieć przekątną 6,7 cala, rozdzielczość 2400 × 1080 i częstotliwość odświeżania do 144 Hz. Konfiguracja aparatów nie ulegnie zmianie. Edge 30 Pro wejdzie na rynek z Androidem 12, ale nie wiemy jeszcze, jak długie wsparcie Motorola zaoferuje temu modelowi.
__________________
Motorola Edge X30 została zaprezentowana na początku grudnia, jako pierwszy smartfon wyposażony we flagowy procesor Qualcomm. Od tego czasu minęły ponad dwa miesiące, a my z niecierpliwością wyczekujemy jego globalnej premiery. Ta, wedle informacji, nastąpi już za niecałe dwa tygodnie, bo 24 lutego. Smartfon wejdzie jednak na światowe rynki pod nazwą Edge 30 Pro. W ostatnim czasie do sieci trafia coraz więcej renderów, które potwierdzają, że Motorola nie dokona żadnych znaczących zmian w globalnym wariancie, choć ten zyska nowe opcje kolorystyczne.
Nowe rendery, które udostępnił Evan Blass, pokazują nam nie tylko konstrukcję modelu (zdjęcie główne), ale także dodatkowe etui z rysikiem przeznaczone dla Edge 30 Pro. Widzimy, że będzie miał specjalny tryb Always-On Display, dzięki czemu na wąskim pasku wyświetlana będzie godzina, powiadomienia i kilka innych informacji. Do tego rendery wskazują na obsługę rysika, choć wydaje się, że w etui nie ma specjalnego slotu, w którym będzie można go trzymać. Być może jednak pojawi się inny pokrowiec, przeznaczony właśnie dla tego narzędzia.