Motorola najwyraźniej tak mocno skupiła się na premierze RAZR 5G, że zapomniała o tym, że na rynek wprowadza Moto G9 Plus. Kolejne wcielenie bardzo lubianej serii można już kupić w Polsce za cenę, która wiele osób może zaskoczyć.
Specyfikacja Moto G9 Plus nie zaskakuje, ale jest parę ciekawostek
Moto G9 Plus to smartfon naprawdę duży. Wyposażony w ekran o przekątnej aż 6,8 cala i rozdzielczości FullHD+ oraz zamknięty w obudowie o wymiarach 169,98 x 78,1 x 9,69 mm i bardzo konkretnej masie 223 gramów. Konstrukcja jest odporna na zachlapania.
Sercem smartfonu jest układ Qualconn Snapdragon 730G, a do tego mamy 4 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej z opcją rozszerzenia kartą microSD. Aparat jest poczwórny – główny o rozdzielczości 64 Mpix (F/1.8, Quad Pixel), szerokokątny o rozdzielczości 8 Mpix (F/2.2), aparat do makro 2 Mpix oraz czujnik głębi ostrości 2 Mpix. Z kolei aparatem do selfie zrobimy zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 16 Mpix (F/2.0, Quad Pixel). Wśród dostępnych typów łączności znajdziemy Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0, USB-C oraz Jack 3,5mm. Czytnik linii papilarnych jest zintegrowany z włącznikiem na boku obudowy.
Motorola przyśpiesza ładowanie i kosztuje mniej niż się spodziewaliśmy
Motorola do tej pory zapierała się, że nie zamierza przyśpieszać ładowania w swoich smartfonach, ale Moto G9 Plus naładujemy szybciej niż inne modele firmy. Mamy tutaj dostępne ładowanie o mocy 30W. To spore zaskoczenie i duży przeskok z 20W.
Podobnie z resztą jak cena. Nowa Moto G9 Plus została wyceniona bardzo uczciwie – na 1 199 zł.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
