Siły Powietrzne USA szukają nowego myśliwca na miejsce F-16 Viper i myśliwiec F-36 Kingsnake mógłby się nim stać jeszcze przed 2030 rokiem, dzięki nowym technikom inżynierii cyfrowej.
Myśliwiec F-36 Kingsnake
Informacje, a w rzeczywistości coś w rodzaju fan-service czerpiemy z magazynu Hush-Kit, który zebrał pod sobą specjalistów z myślą o zaprojektowaniu nowego myśliwca USA piątej generacji, ale z minusem. Tak powstał myśliwiec F-36 Kingsnake, który z oficjalnymi planami Sił Powietrznych nie ma za wiele wspólnego… ale jest!
Czytaj też: Niszczyciel Zumwalt po testach na wzburzonych wodach. Czy zatonął?
Średni wiek 783 myśliwców F-16C Sił Powietrznych wynosi 28,7 lat, więc godny następca mógłby się już zjawić, korzystając z obecnych rozwiązań. Mógłby bowiem zaczerpnąć całą masę sprzętu z innych myśliwców, ograniczając czas potrzebny na rozwój całego projektu i wprowadzenie go w życie.
Podobnie jak F-16, którego mógłby zastąpić, myśliwiec F-36 Kingsnake byłby samolotem wielozadaniowym zdolnym do wykonywania misji powietrze-powietrze i powietrze-ziemia. Odrzutowiec miałby latać z pociskami i bombami kierowanymi w wewnętrznych zatokach, ale też na zewnątrz, jako samolot pozbawiony podejścia Stealth.
Czytaj też: Dokument ujawnia powód zatonięcia USS Thresher i zabicia 129 ludzi
Myśliwiec F-36 Kingsnake otwiera więc drogą do nowego cacka wśród Sił Powietrznych, które zapewniłoby przystępną cenę, szybkość rozwoju i możliwość zastosowania zarówno tych starych, jak i nowych technologii. Jednak oficjalne wymagania dotyczące myśliwca poniżej piątej generacji nie są jeszcze przesądzone, ale Siły Powietrzne podejmą decyzję do 2023 roku.