Jeśli uważacie kogoś za szczególnie leniwego lub sami określacie się mianem energooszczędnych, to ten organizm stanowi w tej dziedzinie sporą konkurencję.
Z artykułu opublikowanego na łamach Science Advances wynika bowiem, że naukowcy natrafili na przykład mikroorganizmu zużywających około 50 kwintilionów razy mniej energii niż przeciętny człowiek. Jest to więc ilość, którą ciężko wręcz uznać za zauważalną.
Co ciekawe, odkrycia dokonano w obrębie środowiska rozciągającego się w osadach pod morskim dnem. Jedną z jego cech charakterystycznych jest bogactwo życia mikrobiologicznego. Uważa się, że liczba komórek tworzących tego typu osady jest równa liczbie komórek we wszystkich glebach naszej planety.
Czytaj też: Najpowszechniejszy morski organizm posiada wirusa w swoim DNA
Tego typu mikroorganizmy mogą trawić węgiel organiczny, który dociera aż na dno oceanu. Aby obliczyć ich zapotrzebowanie energetyczne, autorzy badań użyli modelowania numerycznego, co pozwoliło im przewidzieć przepływ materii, liczbę obecnych tam komórek oraz tempo rozkładu węgla. Ze względu na wyjątkowo niskie zużycie energii, opisaywane mikroorganizmy mogą przetrwać pod dnem morskim przez miliony lat.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News