W tym tygodniu niestety nie mieliśmy żadnych wartych uwagi nowości w świecie wojskowym nawet pod kątem zapowiedzi, dlatego pod koniec marca zabieram Was w dziwną mieszankę newsów militarnych.
Amerykański pilot opowiada o przygodzie za sterami myśliwca MiG-21
Wedle jednego z nielicznych pilotów, MiG-21 był „wzmocnioną, myśliwską wersją” odrzutowca szkolnego Northrop T-38 Talon, która była szybka, prosta i „zaskakująco zwinna” w symulowanych walkach powietrznych z amerykańskimi pilotami.
Chociaż MiG-21 miały wiele niedociągnięć, Sowieci nadal wyprodukowali ich 11000, co skłoniło pilota do nazwania ich „śmiercionośnymi z powodu samej liczby”. Dręczyła je z kolei niska widoczność, „zadziwiająco” krótki zasięg i niespecjalnie skuteczny pocisk kierowany na podczerwień krótkiego zasięgu (AA-2 „Atol”).
Myśliwiec F-35 zestrzelił samego siebie. 2,5 miliona dolarów w piach
Incydent miał miejsce na początku tego miesiąca, a było w niego zaangażowane czterolufowe działko Gatling F-35B GAU-22. Podczas wystrzału z tego działka 25-milimetrowy pocisk przeciwpancerny PGU-32/U SAPHEI-T eksplodował po opuszczeniu lufy.
Powyżej możecie obejrzeć podobny test, ale ten nie skończył się zestrzeleniem, w wyniku którego spowodowano szkody o wartości 2,5 miliona dolarów, ale na szczęście myśliwiec był w stanie wylądować, a pilotowi nic się nie stało.
Tajemnicze drony odwiedziły niszczyciele USA. Po 2 latach nie mamy odpowiedzi
Od razu warto zaznaczyć, że mowa tutaj o incydentach z 2019 roku, kiedy to kilka niszczycieli marynarki wojennej USA u wybrzeży południowej Kalifornii podobno natknęło się na tajemniczą flotę dronów. Miało to miejsce dokładnie czterech letnich, lipcowych nocy 2019 roku, kiedy to niszczyciele klasy Arleigh Burke USS Kidd, USS Rafael Peralta i USS John Finn pływały około 160 km od wybrzeża Los Angeles, a załoga dostrzegła dziwne drony.
Same drony przypominały kształtem drażetki Tic-Tac i ponoć zostały dostrzeżone już w 2004 roku w tej samej okolicy. Jednak nadal, całe 17 lat od pierwszego natknięcia na te UFO, drony pozostają tajemnicą, ale jedno jest pewne – przekraczały możliwości dostępnych komercyjnie dronów m.in. przez zasięg, a zachowanie niektórych z tych UAV wskazywały jasno, że wtedy nimi zaawansowany operator.
Polscy przeciwlotnicy z Braniewa ćwiczą w nadmorskiej Ustce
Jak podaje Wojsko Polskie, szkolenie odbywa się w ramach zgrupowania poligonowego pododdziałów przeciwlotniczych 16 Dywizji Zmechanizowanej i trwa już od początku marca. Jego celem jest oddanie w ręce przeciwlotników możliwości sprawdzenia się w boju podczas strzelania z przeciwlotniczych zestawów artyleryjskich.
