Traktory nie są naszym oczkiem w głowie, a i tym czterokołowym maszynom warto poświęcić chwilę. Zwłaszcza kiedy mowa o najszybszym na świecie traktorze.
Wbrew pozorom, rekordy prędkości traktorów wcale nie są takie łatwe do przebicia. Ba, pierwsza z nich miała miejsce dopiero w 2018 roku, na co porwał się Top Gear. Wtedy to rozpędzono tę poczciwą maszynę rolniczą do 140,44 km/h, aby tego roku rajdowiec i prezenter telewizyjny Guy Martin pobił ten rekord ciągnikiem JBL Fastrac 8000, osiągając 166,72 km/h na lotnisku Elvington w Yorkshire. Kilka miesięcy później postarał się o powrót.
Powrót w świetnym stylu i choć w jednym teście dobił do 247,35 km/h, to do Księgi Rekordów Ginessa wpisano wynik 217,570 km/h. Procedura obejmuje bowiem średnią pod kątem dwóch następujących po sobie próbach, ale w przeciwnych kierunkach, aby uwzględnić zmienne warunki, takie jak wiatr lub nachylenie.
Jak zapewne się spodziewacie, wykorzystany w tej próbie ciągnik JCB miał wspólnego z oryginałem tyle, co każdy dzisiejszy samochód z ponad kilkunastoletnim stażem na drogach. Zastosowano w nim 7,2-litrowy silnik wysokoprężny, który został tak zmodyfikowany, że finalnie zapewniał około 1000 koni mechanicznych i moment obrotowy na poziomie 2500 Nm. Oryginalna CVT została z kolei zastąpiona sześciobiegową skrzynią biegów, a kabina doczekała się mniejszej, lżejszej i przede wszystkim bardziej aerodynamicznej konstrukcji.
