Reklama
aplikuj.pl

Narzędzie eyeDisk wykorzystujące tęczówkę do autoryzacji nie jest bezpieczne

Narzędzie eyeDisk wykorzystujące tęczówkę do autoryzacji nie jest bezpieczne
Narzędzie eyeDisk wykorzystujące tęczówkę do autoryzacji nie jest bezpieczne

Jeśli nie jesteście maniakami bezpieczeństwa, to zapewne nie kojarzycie urządzenia eyeDisk na USB. W skrócie – to czytnik tęczówki, który działa tak, że nie musicie wpisywać żadnego hasła do swoich kont. Po prostu wciskacie go do komputera, skanujecie oko, a program robi wszystko za Was. Nieco gorzej jest jednak z bezpieczeństwie, jakie miało oferować. 

Czytaj też: Data premiery serialu Wiedźmin w najnowszych przeciekach oraz informacje o drugim sezonie

Oficjalne eyeDisk powstał po to, aby wprowadzić na rynek konsumencki pierwszy czytnik tęczówki na USB dla „niemożliwego do złamania bezpieczeństwa danych”. Miało to sens, a przynajmniej po ogłoszeniach, które wspominały, że dzięki trybowi offline i braku potrzeby instalacji oprogramowania mamy pewność, że nic nie podkradnie nam zarówno haseł, jak i skanu tęczówki. Jak jednak się spodziewacie, nie taki eyeDisk dobry, jak go malują.

Luki w jego bezpieczeństwie doszukał się Pen Test Partners, który ujawnił, że po podłączeniu eyeDisk do maszyny wirtualnej badacz odkrył, że jest wykrywany, jako kamera USB, wolumin flash tylko do odczytu i wolumin nośników wymiennych. To z kolei sprawia, że wykradnięcie z tego hasła w formie czystego tekstu jest proste i wymaga wyłącznie użycia Sniffera. Dlaczego? Wszystko przez to, że eyeDisk jest po prostu pamięcią USB z koncentratorem i kamerką, co sprawia, że obliczenia wykonują się na łatwym w dostępie wgranym do pamięci oprogramowaniu.

Dzięki odnalezieniu tej luki eyeDisk powinien zostać albo wycofany z rynku, albo naprawiony, ale producent ma w nosie te odkrycia. Dlatego też dotarły do nas te informacje po kilku miesiącach na reakcję, które zapewnili mu badacze bezpieczeństwa z Pen Test Partners.

Czytaj też: Wzmianki o Radeon RX 640 i RX 630 sugerują powrót architektury Polaris

Źródło: Techxplore