Tereny rolnicze zajmują 174 miliony hektarów, czyli 40 procent powierzchni UE. Intensyfikacja użytkowania gruntów, przede wszystkim przez rolnictwo, została zidentyfikowana przez IPBES jako najważniejsza przyczyna utraty różnorodności biologicznej. Stanowi to również ryzyko dla dobrobytu ludzi.
Kraje UE zobowiązały się w różnych umowach międzynarodowych do przejścia na zrównoważone rolnictwo, ochronę różnorodności biologicznej i walkę ze zmianami klimatu. Przy około 40 procentach całkowitego budżetu Wspólna Polityka Rolna Unii Europejskiej jest jednym z najważniejszych obszarów polityki służących realizacji tych międzynarodowych zobowiązań. Naukowcy przeanalizowali założenia na 2020 roku, aby odpowiedzieć na trzy główne pytania. Czy propozycja reformy jest zgodna z celami zrównoważonego rozwoju zaproponowanymi przez ONZ? Czy nawiązuje do debaty publicznej na temat rolnictwa i czy oferuje wyraźną poprawę w porównaniu do obecnej polityki? Badacze doszli do wniosku, że proponowane rozwiązania stanowią niestety krok wstecz.
Czytaj też: Raport ONZ w sprawie globalnego ocieplenia ostrzega przed „klimatycznym apartheidem”
Według naukowców Wspólna Polityka Rolna może wspierać co najmniej dziewięć z siedemnastu celów zrównoważonego rozwoju, ale obecnie dzieje się tak z zaledwie dwoma. Specjaliści krytykują także, że UE chce utrzymać niektóre instrumenty WPR, które okazały się nieefektywne, szkodliwe dla środowiska i społecznie niesprawiedliwe. Jednym z kluczowych przykładów niewydajnego rozwiązania są płatności bezpośrednie. Około 40 miliardów euro (niemal 70 procent budżetu WPR) jest wypłacane rolnikom na podstawie samego obszaru uprawnego. Prowadzi to do nierównej dystrybucji środków: 1,8 procent odbiorców otrzymuje 32 procent pieniędzy.
Filar 2, związany z programem rozwoju obszarów wiejskich oferuje znacznie lepsze narzędzia do ochrony różnorodności biologicznej oraz klimatu. Mimo że już do tej pory był on znacznie słabiej wspierany, Komisja sugeruje jego zmniejszenie o 28 procent w nadchodzących latach. Naukowcy uważają, że głównym powodem problemów jest niezrównoważony proces zmian, który umożliwia potężnym organizacjom lobbystycznym wpływanie na reformy i promowanie własnych interesów, bez konsultacji ze światem nauki.
[Źródło: phys.org; grafika: Sebastian Lakner]
Czytaj też: Klimat zmienia się szybciej niż zwierzęta są w stanie się przystosować