ROSETTA-Ice, trzyletni projekt gromadzenia danych na temat lodu Antarktyki, doprowadził do nowego spojrzenia na Lodowiec Szelfowy Rossa. Chodzi o jego strukturę i sposób, w jaki zmieniał się z upływem czasu. Badacze szczegółowo opisali, jak odkryli strukturę geologiczną, która ogranicza przepływ wody oceanicznej. Odkrycie sugeruje, że lokalne prądy oceaniczne mogą odgrywać kluczową rolę w dalszym zanikaniu lodowca.
Aby lepiej zrozumieć procesy związane z topnieniem tego obiektu, zespół ROSETTA-Ice zbliżył się Lodowca Szelfowego Rossa. Naukowcy stanęli przed kluczowym wyzwaniem związanym z tym, jak zebrać dane z regionu wielkości Hiszpanii. Rozwiązaniem okazał się IcePod, pierwszy w swoim rodzaju system zaprojektowany do zbierania danych o wysokiej rozdzielczości w regionach polarnych. Jego przyrządy mierzą wysokość lodowca, grubość i strukturę wewnętrzną oraz sygnał magnetyczny i grawitacyjny leżącej poniżej skały.
Czytaj też: Lodowiec wielkości Francji jest zagrożony
Kiedy zespół zwizualizował wyniki, stało się jasne, że w środku lodowca znajduje się granica geologiczna między Wschodnią i Zachodnią Antarktyką. Następnie zespół użył pomiarów pola grawitacyjnego Ziemi do modelowania kształtu dna morskiego pod lodowcem. Okazało się, że dno morskie po wschodniej stronie Antarktyki jest znacznie głębsze niż Zachodzie, a to wpływa na sposób, w jaki woda oceaniczna krąży pod lodowcem.
Ogólnie rzecz biorąc, wyniki badania wskazują, że modele wykorzystywane do przewidywania topnienia lodu na Antarktydzie muszą uwzględniać zmieniające się warunki w pobliżu frontu lodowego, a nie tylko duże zmiany w cyrkulacji ciepłej wody na dużych głębokościach.
[Źródło: phys.org]
Czytaj też: Lodowiec na Alasce zastępowany jest przez ogromne jezioro