Niedawno najnowszy myśliwiec Sił Powietrznych USA wzbił się w przestworza, ale dopiero teraz nazwa nowego myśliwca F-15 Eagle została ogłoszona.
Niektórym może się to nie spodobać, bo możemy uznać, że to zwyczajne pójście na łatwiznę, bo nazwa nowego myśliwca F-15 Eagle USA brzmi po prostu „Eagle II”, co stawia go tuż obok F-35 Lightning II. Oprócz nich flota Sił Powietrznych obejmuje myśliwce F-16 Fighting Falcon, F-15C Eagle, F-15 Strike Eagle i F-22 Raptor, co może nieco zasmucić na tle tak wielu interesujących nazw, jakie można było wybrać.
Myśliwiec F-15 Eagle II, czyli F-15EX
F-15EX jest wariantem F-15QA, którego Boeing stworzył dla Sił Powietrznych Emiratów Arabskich. Powstał w 2018 roku, ciesząc się najnowszymi technologiami, a także możliwość latania z 22 rakietami AIM-9X i AMRAAM.
Czytaj też: Najciekawsze newsy tygodnia – militaria [11.04.2021]
Według Air Force Magazine inne ulepszenia obejmują „znacznie mocniejszy komputer pokładowy, nowe wyświetlacze kokpitu, cyfrowy szkielet oraz Eagle Passive Active Warning Survivability System (EPAWSS) – elektroniczny system walki i identyfikacji zagrożeń”.
Czytaj też: Joe Biden podjął decyzję dotyczącą stosowania min lądowych
To jednak nie koniec nowości i niecodziennych możliwości w F-15EX. Ten myśliwiec obsługuje też sterowanie metodą fly-by-wire i cieszy się cyfrowym kokpitem. Całość uzupełniają zmodernizowane czujniki, radary i elektroniczne systemy bojowe, a kropkę nad „i” stawia jego możliwość lotu z aż 3200 kilogramami pocisków o długości nawet 7 metrów (via New Atlas).