Wy obserwowaliście bohatera w Black Mirror: Bandersnatch, a w tym samym czasie Netflix także Was śledził. Okazuje się, że platforma monitorowała każdą decyzję podjętą podczas oglądania filmu a informacja o tym była długo utrzymywana w tajemnicy.
Netflix poinformował, że korzysta z tych danych w celu zobaczenia, jak osoby dokonywały wyborów. Dotyczy to nie tylko możliwości powrotu to pewnych części filmu, ale także analizy, jaką interakcję podejmujcie z fabułą. Firma chce to wykorzystać w przyszłości do ulepszenia tego modelu więc najprawdopodobniej szykuje ona kolejne interaktywne filmy.
Czytaj też: Amazon zamierza kręcić Władcę Pierścieni w Szkocji?
Nie powinno jednak to nas dziwić – mogliśmy się spodziewać, że nasze wybory zostaną zapamiętane i analizowane. Chociaż jest to trochę creepy – my sterujemy bohaterem filmu a w tym czasie jesteśmy także obserowani.
Czytaj też: Na Hulu zobaczymy cztery nowe seriale Marvela
Źródło: Engadget