Jedno z największych naturalnych źródeł energii odnawialnej może znajdować się tuż pod nami – dosłownie. Sama Ziemia jest ogromną, rozgrzaną „piłką”, której zasoby geotermalny można by wykorzystać. Naukowcy opracowali nowy typ ogniwa akumulatora, który może bezpośrednio przekształcać energię cieplną w energię elektryczną.
Większość systemów geotermalnych wykorzystuje wodę ogrzewaną przez gorące skały kilka kilometrów pod powierzchnią Ziemi. Ta woda albo naturalnie tam występuje albo jest sztucznie pompowana, podgrzewana i pobierana z powrotem. Takie systemy potrzebują jednak wysokich temperatur, rzędu 180 stopni Celsjusza. Ale japońscy naukowcy stojący za nowym badaniem twierdzą, że mają bardziej bezpośrednią metodę. Ich konstrukcja składa się ogniw STC, które są w stanie wytwarzać energię elektryczną w temperaturach poniżej 100 stopni Celsjusza bez wykorzystania nośnika takiego jak woda lub para.
Czytaj też: Grafen znajdzie zastosowanie w energetyce geotermalnej?
STC to bateria składająca się z trzech warstw materiału umieszczonych pomiędzy dwiema elektrodami. Badacze nie są pewni co do tego, jak długo może działać ogniwo. Metodą prób i błędów doszli do rozwiązania, które teoretycznie zapewnia „niekończącą” się pracę STC. Dzięki opisywanej konstrukcji można będzie wykorzystać ciepło, które dla innych systemów byłoby niewystarczające. Dodatkowo unikamy niebezpieczeństw takich jak promieniowanie, brak źródła energii (jak np. wiatr czy Słońce) oraz emisja zanieczyszczeń.
[Źródło: newatlas.com]
Czytaj też: Islandia ma plan na spowolnienie zmian klimatu
