Corvette C8 stała się wyjątkowa przez umieszczenie swojego silnika pomiędzy osiami, tuż za kabiną kierowcy. Co jednak pokaże na torze?
Nowe modele Corvette powoli wtaczają się do garażów kupujących, a niektórzy z nich nie omieszkają zabrać je na tor i postawić obok istnych bestii. Nic zresztą dziwnego – Corvette C8 jest świetna pod kątem wydajności.
Czytaj też: Jak ten silnik wyciska 300 koni mechanicznych na litr i trzy cylindry?
Zacznijmy od materiału, w którym Corvette C8 mierzy się na mokrej nawierzchni z najnowszą Suprą. To tym samym bitwa między wolnossącym silnikiem Vette o mocy 490 koni mechanicznych i momencie obrotowym na poziomie 630 Nm, a turbodoładowanym silnikiem BMW o mocy 335 KM i 495 Nm.
Pojedynek obejrzany? Wynik zaskoczył? W takim razie poniżej zobaczycie, jak Corvette C8 mierzy się z niezastąpionym Shelby GT500 podczas słonecznego wyścigu na prostej. Tutaj GT500 ma już przewagę w cyferkach z 760 KM i 847 Nm, choć jest znacznie cięższy.