Czy Honda postarała się w myśl zmian w nowym motocyklu CBR 600RR klasy supersport, który jest już z nami od 2003 roku i od kilku lat był niemożliwy do kupienia?
Jeśli śledzicie Hondę, to zapewne wiecie, że CBR 600RR nie był do kupienia w Europie od 2017 roku, kiedy to jego emisje sprawiały, że jego cena poszybowała w górę. Na szczęście wraz z modelem na 2021 rok, ten powróci, jako że będzie zgodny z normą europejską dotyczącą spalin.
Motocykl Honda CBR 600RR 2021 napędzi tradycyjny już dla niego silnik rzędowy z czterema cylindrami o pojemności 599 cm sześciennych, którego maksymalne obrotowy wzrosły do 14000 RPM. Ulepszenia wewnętrzne obejmują nowe wałki rozrządu, sprężyny zaworowe, korby są wykonane z lżejszych metali, a przede wszystkim powiększone otwory przepustnicy na czele z wlotami i wydechem, dzięki czemu moc wzrosła z 113 do 119 koni mechanicznych.
Wiele dzieje się również po stronie technologii, jako że CBR 600RR 2021 otrzyma też zupełnie nową elektroniczną przepustnicę. Motocykl dostanie też jednostkę pomiarową, która zarządza otwarciem przepustnicy względem pozycji dwukołowca na drodze (via New Atlas). Innymi słowy, nowe cacko Hondy zaoferuje różne tryby przepustnicy, kontrolę trakcji, kontrolę kół, tryby hamowania silnikiem i układ ABS wrażliwy na kąt pochylenia.
Czytaj też: Pojedynek starego z nowym, czyli Ferrari F40 kontra 488 Pista Spider
Nowy CBR 600RR to również pełnokolorowy ekran TFT, oświetlenie LED, lekkie sprzęgło poślizgowe i nowy wygląd, który według Hondy oferuje również najniższy współczynnik oporu powietrza w tej klasie przy masie własnej rzędu 194 kg. Cena? około 52000 zł ze sprzedażą rozpoczynającą się w Japonii już 25 września. Inne rynki są kwestią czasu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News