Sony i Naughty Dog zaprezentowali nowy gameplay z The Last of Us Part 2. Gra prezentuje naprawdę brutalny świat.
State of Play zaprezentowało nam omówienie gry przez Naughty Dog. Dowiedzieliśmy się kilku ciekawostek na temat najnowszej odsłony The Last of Us oraz zobaczyliśmy nowy gameplay.
Z nowych informacji na pewno warto docenić sprawy techniczne i designu gry. Neil Druckmann chwalił się w materiale, że The Last of Us Part 2 działa na najnowszej wersji silnika Naughty Dog. Widać, że tytuł graficznie podobny jest do Uncharted 4, ale kilka ulepszeń rzeczywiście występuje.
Czytaj też: Data pokazu PlayStation 5 niemalże pewna
Z zauważalnych gołym okiem różnic jest niesamowicie „działająca” skóra. Każde przyłożenie noża do ciała powoduje idealne układanie się ciała, a trafienie przeciwnika wielkim bejsbolem z przymocowanymi nożami kończy się dla niego… Ugh. Muszę przyznać, że trochę będę musiał się przyzwyczaić do tej nowej jakości w brutalności. Odpadające głowy z innych gier nie wyglądają tak realistycznie jak cięcie zwykłym nożem w The Last of Us Part 2.
Naughty Dog zdradziło również, że niektóre z etapów w grze będą przeogromne. Mówimy tutaj o takiej skali poruszania się po świecie, że wybrane etapy zwiedzimy szybciej na koniu lub płynać motorówką. Fani znajdziek zapewne będą mogli długo bawić się w tym mini-otwartym-świecie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News