Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami i rozporządzeniem Ministra Finansów z 15 października bieżącego roku przesyłki z Azji będą sprawdzane nie przez jeden, a dwa oddziały celne.
To właśnie stało za decyzją o uruchomieniu nowego oddziału celnego poczty w Lublinie, w których pracę rozpocznie 48 celników i 40 pocztowców. Ich „moc przerobową” określa się aż na zweryfikowanie 100000 paczek dziennie, co znacznie uprości cały proces celny. Okazuje się, że do tej pory Poczta Polska wprawdzie przejmowała ładunki od Poczty Chińskiej w Lublinie, ale następnie musiała je przesłać aż do sortowni w Warszawie, która zajmowała się dokładnym sprawdzaniem przesyłek. Po co? Ano przez podatki, które muszą płacić łowcy okazji, zamawiający spore ilości produktów z Chin. Od teraz ich uniknięcie będzie znacznie trudniejsze, a ich pobieraniem zajmie się właśnie Poczta Polska.
Jak wynika z wcześniejszych oświadczeń Ministerstwa Finansów, klientów nie uchroni już przed podatkiem:
- Powoływanie się na zwolnienie z podatku przez wartość zamówienia (22 euro)
- Oznaczanie zakupu jako prezentu do 45 euro
Wszystko dlatego, że jest to „zamówienie wysyłkowe”, którego nie dotyczą te zwolnienia. Nowy Oddział Celny Pocztowy w Lublinie usprawni również cały proces wydawania paczek do dostarczenia i jak czytamy w oficjalnym ogłoszeniu:
Dzisiaj świętujemy wspólny sukces, który poprzedziło wiele miesięcy prac, ustaleń i analiz. Przedsięwzięcie było duże, więc duża jest też radość. Musieliśmy dokonać zmian prawnych powołujących do życia nową jednostkę organizacyjną do spraw celnych w obrocie pocztowym, zapewnić odpowiednio wykwalifikowaną kadrę do realizacji nowych zadań, jak również przeprowadzić wiele działań organizacyjnych i infrastrukturalnych. Dlatego chciałbym podziękować przedstawicielom Poczty Polskiej S.A. […].
Czytaj też: Kupujesz na AliExpress? Pamiętaj o podatku VAT
Źródło: Poczta Polska